sobota, 22 sierpnia 2015

Moriarty - teorie

Na pewno większość z Was widziała serial "Sherlock", w którym to Andrew wciela się w Jima Moriarty'ego. Zapewne nadal pamiętacie zakończenie trzeciego sezonu i słynne: "Miss me?". Chciałam się Was spytać, jakie są Wasze teorie na temat Moriarty'ego? Czy żyje? Jeśli tak, to jak udało mu się sfingować własną śmierć? W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania, natknęłam się na film na YouTube: klik Ostatnia teoria o spreju wydaje mi się najbardziej prawdopodobną ze wszystkich, jakie kiedykolwiek słyszałam. Dodam jeszcze, że pewne jest pojawienie się Jima w Świątecznym Odcinku Specjalnym (na IMDb, na profilu Andrew napisane jest, że zagrał on w siedmiu odcinkach "Sherlocka" m. in. w Św. Odc. Sp.). Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze to, co powiedzieli Steven Moffat i Andrew: "Moriarty nie żyje". Nie od dziś wiadomo, że Moffat nie zawsze mówi prawdę w sprawie swoich seriali (np. "Doctor Who"). Ale Andrew? Cóż, mimo wszystko mam nadzieję, że Jim powróci do serialu i staram się być dobrej myśli :D




Dajcie znać w komentarzach, co Wy myślicie na ten temat :)



3 komentarze:

  1. Woah, ta teoria jest bardzo prawdopodobna. Myślę, że Moriarty żyje, on jest zbyt inteligentny, wszystko przewidział. Bez Jima nie ma Sherlocka, bez Sherlocka nie ma Jima. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I takie pozytywne myślenie mi się podoba :D
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  2. Moriarty na pewno żyje! W końcu ''Every fairy tales needs a good old-fashioned villian'' ♥ Poza tym on od początku szykuje dla naszych bohaterów coś o wiele gorszego...A jego sfałszowana śmierć była tylko początkiem ^^

    OdpowiedzUsuń